sty 10 2004

...:::...COS TAM...:::...


Komentarze: 0

 nie miałam dziś trochę neta, ale teraz mam i mam tesh nadzieje że nie padnie w momencie dodawania tej notki..

dziś sobie przeczytałam fragment opowiadania z tomiku "sklepy cynamonowe" Bruna Schulza i był bardzo... fajnie to gópi słowo ale nie potrafię tego określić, no takie jakieś ciekawe było to ciekawie pisane, i wogole facet musiał być nie zwykły - bynajmniej tak wyglądał na swoim autoportrecie...  on zginął w getcie... przykre - został postrzelony...

dzid mi się śniło że prawie zginęłam z moją rodziną i kilkorga innymi osobami tylko dlatego że jakimś Anglikom czy tesh amerykanom przeszkadzaliśmy w kradzieży samochodów... chamstwo no nie.. a wiele ludzi tak ginie - ginie z powodu głupoty, nieodpowiedzialności  i chciwości innych... albo za prawdę czy ojczyznę - jakie to jest glópie!!

siedze w pokoju i wsłuchuje sie w tykanie budzika i huczenie komputera i nic nie robię... dlaczego, bo jestem leniwa a to jest takie glópie. Nie lubię gdy ogarnia mnie lenistwo - jestem w tedy nie pożyteczna. Wogóle jestem malo pożyteczna na tym świecie... ale dlaczego... chyba dlatego że jestem leniwa... ale dlaczego jestem leniwa? może tak jest wygodniej... wygodniej nie brać na siebie odpowiedzialności i dużych obowiązków, najlepiej żadnych. Wiele ludzi chętnie by nic nie robiło, ale nie wiele tak robi... chociaż dużo jest meneli pijących jabole pod sklepem... a po co to pisze...? może dlatego że o tym myślę, a po co o tym myśle?? bo nie można odbiegać od rzeczywistości, od teraźniejszości no i jeszcze się nudzę... nudzę bo nic nie robię bo tak jest wygodniej... Glópia jestem...

esta : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz